Zwierzęta nowo dodane na stronę:

Wiadomość
  • EU e-Privacy Directive

    Ta strona używa ciasteczek ( cookies ) do logowania, nawigacji oraz podobnych funkcji. Używając naszej strony, zgadzasz się na zamieszczenie plików ciasteczek na twoim urządzeniu.

    Zobacz dokumenty dyrektywy - e-Privacy

„Zerwijmy łańcuchy!” 23 wrzesień – niedziela

Artykuły

 
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ Animals serdecznie zaprasza do udziału w happeningu „Zerwijmy Łańcuchy”, który odbędzie się w niedzielę, 23 września. W tym roku akcja odbywa się pod hasłem „Bądź bratem- nie katem”. Organizatorem ogólnopolskiej akcji „Zerwijmy Łańcuchy” jest miesięcznik „Mój Pies”. OTOZ Animals koordynuje happeningi w:

Gdyni, Aleja Topolowa przy Skwerze Kościuszki, godz.12.00

Słupsku, Stary Rynek, godz.12.00

Tczewie, Galeria Kociewska (przy dworcu PKP), godz.12.00

Starogardzie Gdańskim, Park Miejski (przy fontannie), godz.11.00

Tysiące psów w Polsce spędza całe życie na krótkich łańcuchach, co jest nie zgodne z prawem. Zgodnie z art.9 ust.2 Ustawy o ochronie zwierząt: Zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 m.

W XXI wieku znamy już humanitarne sposoby bezpiecznego dla otoczenia trzymania zwierząt. Dlatego ustawiamy budy, do których każdy, kto tylko zechce, może się na kilka minut przywiązać – by zobaczyć, jak wygląda świat z perspektywy psa łańcuchowego, jak wycieńczające, koszmarnie nudne i bezsensowne jest życie na 2 metrach kwadratowych. Większość osób biorących udział w akcji jest zaskoczona ciężarem takiego łańcucha – to po prostu trzeba poczuć na własnej szyi.

Inspektorzy OTOZ Animals niejednokrotnie podczas interwencji mają do czynienia z drastycznymi skutkami przetrzymywania psiaków na krótkich łańcuchach. W okresie upałów zakładanie łańcucha bezpośrednio na szyję zwierzęcia powoduje głębokie rany, wskutek czego powstaje zakażenie. Często jedynym ratunkiem dla czworonoga jest chirurgiczne usunięcie wrośniętego łańcucha przez lekarza weterynarii.

Pamiętajmy również o tym, że oprócz cierpienia fizycznego spowodowanego przetrzymywaniem na uwięzi, pies cierpi również psychicznie. Pies jest zwierzęciem stadnym i pragnie kontaktu z człowiekiem. Jest stworzony aby być przyjacielem człowieka a nie jego więźniem. Przetrzymywanie psa na uwięzi od szczenięcia niszczy jego psychikę, niejednokrotnie powodując agresję, która obraca się również przeciw właścicielowi lub jego rodzinie. Pies przebywający całe życie na krótkim łańcuchu cierpi i jest nieszczęśliwy.

Media ogólnopolskie co roku obszernie relacjonują akcję, dzięki czemu wzrasta świadomość społeczna . Liczymy na to, że i w tym roku akcja spotka się z dużym zainteresowaniem i wspólnie wyrazimy nasz sprzeciw wobec niehumanitarnego traktowania zwierząt.

Pies powinien być przywiązany do człowieka, a nie do budy.

 
PayPal:
1% dla zwierząt